 |
NOWOCZESNA GOSPODARKA ODPADAMI 2016/1
Szanowni Państwo,Prawie 40% samochodów zarejestrowanych w Polsce ma więcej niż 21 lat. Oznacza to, że jeśli nie są pojazdami zabytkowymi, to przeżywają swoje ostatnie dni. Potem trafią na złom. Statystyczny pojazd składa się w 70% z metali, 9% tworzyw sztucznych, 5% gumy, 3% szkła oraz 13% innych materiałów. Ogromną większość tych surowców można odzyskać. I nie jest to fanaberia bogatych, lecz świadome działanie na rzecz siebie, własnej rodziny i następnych pokoleń. To ważne, bo statystyczny Polak produkuje rocznie 320 kg odpadów, a poziom recyklingu wynosi dla Polski zaledwie 41,38%. Inne kraje Europy Zachodniej mają ten wskaźnik o wiele wyższy. I nie jest to fanaberia bogatych, lecz świadome działanie na rzecz siebie, własnej rodziny i następnych pokoleń. Odzysk materiałów to wymierne korzyści, przynoszące ogromne zyski nie tylko operatorom zakładów recyklingowych. Przykładowo Parlament Europejski szacuje, że wzrost produkcji surowców w ramach recyklingu o 30% spowodowałby powstanie nawet 2 milionów nowych miejsc pracy na obszarze Unii Europejskiej do 2030 roku. Gra jest więc warta świeczki. Zapraszam do lektury Piotr Rożnowicz Redaktor naczelny |
 |
NOWOCZESNA GOSPODARKA ODPADAMI 2015/4
Szanowni Państwo,Gospodarka odpadami to proces złożony. Mniejszy problem, jeśli mamy do czynienia z odpadami „zwykłymi”, tzw. komunalnymi. Wtedy można je transportować pojazdami przystosowanymi do tego, ale bez konieczności spełnienia określonych przepisami warunków. Ale jeśli odpad zyskuje miano niebezpiecznego, wtedy i sytuacja się komplikuje. W dodatku gdy zmieniają się przepisy, a niemal nikt nie wie, jak stosować nowe, wtedy powstaje istny obraz rozpaczy. A niestety skłonności polskich urzędników do prób naprawy funkcjonujących systemów i niechęć do rzeczywistych działań naprawczych kojarzą się jak najgorzej. W takim tonie wypowiada się autorka jednego z artykułów zamieszczonych w niniejszym wydaniu NGO. Zajmuje się ona od lat odpadami niebezpiecznymi i jako praktyk ma do czynienia na co dzień z niejasnymi przepisami prawnymi, dopuszczającymi różne interpretacje, zależące od... No właśnie - od czego, od kogo? Trudno na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie, może pomoże w tym artykuł zamieszczony na str. 9. Warto się z nim zapoznać, ponieważ autorka porusza w nim sprawy zasadnicze, ważne dla całej branży zajmującej się odpadami. Zapraszam do lektury Piotr Rożnowicz Redaktor naczelny |
 |
NOWOCZESNA GOSPODARKA ODPADAMI 2015/2
Szanowni Państwo, Komisja Europejska postuluje prowadzenie gospodarki zorientowanej na pełny recykling i oszczędzanie zasobów naturalnych. Celem działań jest jak największy odzysk surowców i energii z odpadów oraz całkowite wyeliminowane składowisk odpadów nieprzetworzonych do roku 2025. Służą temu m.in. zakłady termicznego unieszkodliwiania odpadów. Nowoczesne technologie w bardzo dużym stopniu redukują emisję szkodliwych substancji, powstających podczas spalania, ale to właśnie budowa spalarni budzi w społeczeństwie największy opór. A paradoksalnie jednocześnie ogromna większość Polaków hołduje zasadzie, że bliższa ciału koszula i przymyka oko na spalanie w prymitywnych piecach na paliwo stałe własnych śmieci. Ilość zanieczyszczeń generowanych przez te piece znacznie przewyższa ładunek zanieczyszczeń ze spalarni. Nowoczesne spalarnie odpadów powstaną w sześciu polskich miastach, ich łączna wydajność wyniesie ok. 1 mln t rocznie, czyli zagospodarują ok. 8% całkowitej ilości odpadów komunalnych, produkowanych przez obywateli Polski w ciągu roku. Gdyby udało się przekonać społeczeństwo nie tylko do ich idei, ale także do zaniechania „utylizowania” śmieci na własną rękę, zyskalibyśmy my i nasza duma, czyli środowisko naturalne. Zapraszam do lektury Piotr Rożnowicz Redaktor naczelny |
 |
NOWOCZESNA GOSPODARKA ODPADAMI 2014/4
Szanowni Państwo,Ogromne ilości odpadów z tworzyw sztucznych skłaniają do ich ponownego wykorzystania. I dobrze. Ale wbrew powszechnemu mniemaniu nie da się z nich wyprodukować paliwa przydatnego do napędzania pojazdów z silnikami spalinowymi. Dlaczego? Wyjaśnia to autor artykułu ze str. 6. Z kolei w następnym artykule autorka prostuje kolejną prawdę, jaką jest przekonanie, że wszystkie odpady medyczne i weterynaryjne są zakaźne. Nie jest tak – mało tego: wiele z nich może być klasyfikowanych nawet jako odpady inne niż niebezpieczne, o ile nie zostaną zmieszane z odpadami zainfekowanymi. Zapraszam do lektury Piotr Rożnowicz Redaktor naczelny |
 |
NOWOCZESNA GOSPODARKA ODPADAMI 2014/3
Szanowni Państwo, Gdzie są hałdy z tamtych lat? Być może już niedługo te współczesne industrialne piramidy znikną z krajobrazu. Większość z nich była po prostu gigantycznymi składowiskami odpadów powydobywczych czy poprzemysłowych i kojarzyła się raczej z niemal wszystkim niż górą złota. Szare czy czarne, dominowały nad lokalnymi krajobrazami, pyląc i zatruwając życie okolicznych mieszkańców. Ale od jakiegoś czasu przemysł uważnie się hałdom przygląda, ponownie je wykorzystuje, ponieważ okazuje się, że naprawdę kryją skarby. Nowoczesne technologie są tak zaawansowane, że opłaca się eksploatować wysypiska odpadów niż inwestować w nowe kopalnie czy wytwórnie. Być może więc są to już ostatnie lata ich istnienia. Dla miłośników postindustrialnych klimatów to ostatnia okazja na ich zwiedzanie… Zapraszam do lektury Piotr Rożnowicz Redaktor naczelny |
 |
NOWOCZESNA GOSPODARKA ODPADAMI 2014/2
Szanowni Państwo, Gorączka złota trawi ludzkość od tysiącleci. Żółty metal, symbolizujący bogactwo wciąż jest przyczyną walk i wojen, ale jest też surowcem wykorzystywanym w przemyśle, przede wszystkim elektronicznym. Wytapiany z rud, wypłukiwany ze strumieni czy znajdywany w postaci samorodków kruszec można też pozyskiwać z odpadów poprzemysłowych – współczesne technologie umożliwiają wręcz jego odzysk z przysłowiowych gór śmieci, czyli hałd górniczych lub szlamu. Ważnym obszarem odzyskiwania złota są też odpady elektroniczne i komputerowe. Tę ciekawą problematykę opisuje artykuł na str. 6 niniejszego wydania kwartalnika. Z kolei Autorka kolejnego tekstu zajmuje się kwestiami prawnymi gospodarki odpadami. Porusza aktualny temat kodowania odpadów niebezpiecznych. Polscy przedsiębiorcy przyzwyczajeni do tego, że przepisy stworzone raczej po to, aby utrudniać im działalność, z niedowierzaniem dowiadują się, iż sami będą mogli oceniać, czy dany odpad jest niebezpieczny, czy też nie. Podobno wszystko to było możliwe i do tej pory, ale interpretacja przepisów przez urzędników nie sprzyjała samodzielności. Czy teraz się to zmieni? Zapraszam do lektury Piotr Rożnowicz Redaktor naczelny |
- Reklama -
